Nakreślony wyżej podstawowy problem badawczy wymaga przyjęcia pewnych założeń. Negatywnego stosunku uczniów do zadań domowych trzeba poszukiwać co najmniej w trzech płaszczyznach. Pierwszą z nich stanowić mogą określone predyspozycje osobowościowe. W wielu przypadkach tematyka prac domowych daleko odbiega od przeżyć i zainteresowań dziecka. Często ze względu na niestosowanie się do zasady dydaktycznego stopniowania trudności wytwarza się w uczniu niewiara w możliwości samodzielnego rozwiązywania zadań. Drugą przyczyną mogą być uwarunkowania rodzinne. Brak zainteresowania rodziców tym problemem.
Wreszcie trzecią, najistotniejszą według autorki płaszczyzną z tego zakresu są powody, które określić możemy wspólnym mianem szkolnych. Zaliczyć do nich można: przeciążenie ucznia nadmiarem prac domowych, słabym zainteresowaniem się tą formą pracy ze strony nauczyciela i nieumiejętnością ich zadawania. Być może nie bez wpływu na negatywny stosunek pozostaje niechęć jaką żywić może uczeń w stosunku do nauczyciela lub przedmiotu.
Wreszcie trzecią, najistotniejszą według autorki płaszczyzną z tego zakresu są powody, które określić możemy wspólnym mianem szkolnych. Zaliczyć do nich można: przeciążenie ucznia nadmiarem prac domowych, słabym zainteresowaniem się tą formą pracy ze strony nauczyciela i nieumiejętnością ich zadawania. Być może nie bez wpływu na negatywny stosunek pozostaje niechęć jaką żywić może uczeń w stosunku do nauczyciela lub przedmiotu.
[1] W.
Zaczyński: Praca badawcza nauczyciela. PZWS, W-wa, 1968, s. 50
[2] T.
Plich: Zasady badań pedagogicznych. Wrocław, 1977, s. 69
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane